Zmienianko!

Nadchodzą zmiany i zmiany,nowe historie stary blog!!!

wtorek, 11 marca 2014

Rozdział 4.

Rozdział 4. Leon:Hej Diego musimy się spotkać. Diego:No ok a wykonałeś swój plan? Leon:Jeszcze nie chce aby się we mnie rozkochała mam dzisiaj z nią randkę. Diego:No dobrze to się pośpiesz pamiętasz? zniszczysz ją znowu całe miasto będzie miało do nas Respect. Leon:Przecież pamiętam! sam ten plan wymyśliłem idioto pa! Zbliżyła się 18:30 ja byłam ubrana w biały top do tego morską asymetryczną spódniczkę i dobrałam dodatki.Mam nadzieje,że ta randka będzie idealna:) Leon:Cześć piękna nie mogłem się już doczekać. Ja:Ja też lizusie! Wkońcu po długim spacerze doszliśmy tu http://damsko.pl/demot/0_0_0_1340802680_middle.jpg Ja:Leon to jest piękne! Leon:dzięki starałem się po kolacji oglądaliśmy gwiazdy w pewnym momencie Leon się do mnie zbliżył i wtedy...pocałowaliśmy się! to było bardzo namiętne<3 Później uśmiechneliśmy się i przytuliśmy się Ja:Leon kocham Cię. Leon:Ja ciebie też<3 Ja:musze już iśc pa i pocałowałam go w policzek. *Leon* To było cudowne chyba naprawde sie w niej zakochałem musze powiedziec Diego,wypisuje się z tego. *Violetta* bardzo się ciesze ,że on czuje to samo! nie moge się doczekać naszego kolejnego spotkania! Diego:Halo? i co skończyłeś plan? Leon:..yyy tak jakby spotkajmy się w parku o 16:00 Diego:Ok. *Ludmiła* Hahahahaa mam ich! teraz zobacze co oni knują! nie prze padam za Violą no ale... No i co? rozumiem ,że plan skończony? Leon:Nie! wypisuje się z tego zakochałem się w niej. Diego: -,- chyba żartujesz! Leon;Nie nie żartuje wiem,że robiłem to wyłącznie dlatego ,aby zniszczyć Violettę ale koniec z tym! Jeaaa! mam to teraz wyślę to Violi *Viola* Właśnie szykowałam się do Leona miałam na sobie to:http://i.pinger.pl/pgr408/046b0293002bc64d52888ed9/dziewczeca-stylizacja_png.jpg Gdy nagle przyszedł sm-s była tam napisane : To ja Ludmi uwierz to dla twojego dobra! Gdy zobaczyłam filmik wybuchłam łzami ale chciałam dać mu nauczkę. Gdy byłam już na miejscu: Leon:Hej śliczna Nadstawił się,żebym go pocałowała w policzek ale ja zamiast tego dałam mu mocno z Liścia! Leon:Ała! a to za co? Ja:Za to! pokazałam mu filmik i uciekłam jednocześnie lały się ze mnie łzy jak ze strumienia. Ty idioto! Jak mogłeś to zrobić?! Krzyczałem na siebie odrazu pobiegłem za nią. Zaczął padac descz,tym lepiej będę miała gorszą śmierć.Po co mi takie życie? On mnie zranił.. Żuciłam się z portu do morza. Nagle znalazłem się na plaży,odrazu usłyszałem jak coś ciężkiego chlupneło odrazu to zostało wyrzucone na brzeg...mocno się rozpadało..sprawdziłem co to a to Violetta!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz