Zmienianko!

Nadchodzą zmiany i zmiany,nowe historie stary blog!!!

środa, 23 kwietnia 2014

Fajny blog.

Cześć ostatnio,Wika poprosiła mnie o zajrzenie na jej bloga o to on:http://leonatta-leonyvilu.blogspot.com/ jest bardzo fajny ciekawa akcja.Nie mogę się doczekać 2 części rozdziału 2;) wpadajcie naprawdę warto odwiedzić;)
                                                                                          Całuski od Moniki.

Rozdział 22.

*Violetta*
Poznałam Daniela.Całkiem fajny z niego przyjaciel,tylko przyjaciel nic wiecęj.Szliśmy w kierunku parku,tego w którym zakochałam się w Leonie.
-Wiesz co?
-Co Vilu?
-Jak on może wtrącać się w moje życie nie chodzę z nim!
-spokojnie,może jest zazdrosny? tylko sam nie wiem o co jesteśmy przyjaciółmi.
-Dokładnie,pa Daniel muszę spadać.
-Cześć Vilu.
Odeszłam szczęśliwa poszłam do centrum handlowego kupić sobie jakieś nowe rzeczy.A co ja tam widzę to:
Byłam potwornie zazdrosna,on ma już kogoś.Jak mogłam być z takim dupkiem? jak mogłam się tak bardzo pomylić.Wróciłam do domu jak najszybciej mogłam.Postanowiłam zmienić swój styl na..emo.Założyłam czarną sukienkę zrobiłam sobie,typową emo fryzurkę nałożyłam ciemny makijaż.Zadzwoniłam po Daniela.Musiałam się komuś wygadać.
-Hhej przyszedłbyś.
-Pewnie.
Po 5 minutach już był  a ja płakałam.Podszedł do mnie i starł moją łzę.Teraz wiem,że można zakochać się też w kimś innym.Lekko mnie pocałował,ja oddałam pocałunek.
W tym samym czasie Leon wtargnął do domu.Violetta i Daniel oderwali się od siebie,szatynka lekko się zarumieniła.Szatyn odrazu wyszedł z domu.Wtedy Daniel powiedział coś Violi.
-Vilu,kocham cię.
-Ja ciebie też.
Daniel uśmiechnął się do Violetty i opuścił jej dom.
Violetta wkońcu zmieniła styl na swój dawny.Było późno ułożyła się wygodnie na łóżku i zasneła.
*Leon*
Widziałem jak Vilu całowała się z tym Danielem.Mam teraz Larę,muszę zapomnieć o Violetcie ale mój mózg i serce mają chyba zakodowane,że kochają Violkę.
*Violetta*

~~Zdradziłeś mnie,opuściłeś mnie w głębinach samotności.
~~Zawsze będę pamiętała twój promienisty uśmiech który powtarzał mi ,żebym szła do przodu.
~~Teraz muszę iść do przodu,bez ciebie twoich silnych ramion które miały nade mną władzę dzień i noc.
~~Gdy zobaczyłam Cię z inną moje serce pękło na milion kawałków,moje żale wylewają się w postaci łez.
~~Cięcie i narkotyki.Tego wcale nie potrzebuję,mam świadomość co te świństwa by ze mną zrobiły.
~~Potrzebuję tylko ciebie,ciebie który wypełnia moje serce ale zostawił mnie w niepewności.
~~Nie mogę,jeść,nie mogę spać bez ciebie nie mam marzeń mam tylko sny które mącą mi w głowie.
~~Jeszcze się zobaczymy,obiecuje ci to.Wiem na pewno to,że moja miłość jest bezgraniczna niemiłosierna.
~~Bez ciebie nie mam życia,skradłeś mi moje sny moje marzenia,a zwłaszcza moje serce które płacze bez twojej miłości,które powoli umiera,dałeś mu iskierkę nadziei która jest mniejsza z każdym dniem który ciągnie się,samotnie bez ciebie.Nie mam już dnia ani nocy,mam tylko smutek,żal i samotność.

Kocham Leona nie mogę bez niego żyć,ale widocznie nie jesteśmy sobie przeznaczeni.Wypowiedziałam te słowa przed zaśnięciem.
*Leon*
Siedzę teraz na piwie i się nudzę.Wkońcu przyszłem do domu,zobaczyłam jak Violetta sobie śpi pocałowałem ją delikatnie w usta i poszłem spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Teraz mnie akurat wena natchneła^^ Vilu i Daniel xD powiedzcie jak podoba się wam mój wiersz? ps.jak waszym zdaniem 12 latka taka jak ja napisała ten wiersz i pisze posty? taak mam 12 lat...ale kocham pisać więc wyżywam się na blogu xD

rozdział 21.

*Violetta*
Gdy tylko wróciłam do Buenos Aires spakowałam walizki i pojechałam zapłakana do Lu.Zapukałam w drzwi i po pierwszym pukaniu otworzyła.
-Hej Vilu zapraszam,widzę ,że coś się stało pogadamy o tym.
-Ttak dzięki.
Usiadłam na jej nowej kanapie i powiedziałam wszystko co mnie gnębi.
-Wiesz Lu,miłość jest  bolesna,nie taka cudowna jak się zdawało.
-Leon..
-Ttak.
-Powiedz co ci te drań zrobił?!
-Zdradził mnie,zerwałam z nim mam go serdecznie dosyć nie chcę z nim już  nigdy być.
-Rozumiem przykro mi.Ale pokażemy mu ,że jesteś twarda.
-Ale jjak?
-Zaczynając od tego,że masz przestać się jąkać.
-Ok.
-A teraz wracaj do domu i się rozpakuj to też twój dom,i to nie ty masz się z niego wyprowadzać!
-Ale ja nie mogę,rozumiesz?!
-Możesz,możesz.
-Ddobra.
-Bez jąkania się!
-Ok.
Wróciłam szybko do domu zjadłam obiad,weszłam do pokoju usiadłam na łóżku i oglądam moje zdjęcia z Leonem.Podrałam wszystkie i rzuciłam  na podłogę,położyłam się na łóżku i zaczełam płakać.Płakałam tak 2 godziny potem sięgnełam po pomoc,tzn.alkohol wypiłam całe martini,kamikadze i krwawą mary zrobiłam sobie sama.Wziełam wszystkie dosłownie wszystkie zdjęcia z nim..podarłam na podłogę i ułożyłam się na kanapie po czym zasnełam.

Leon wrócił późno do domu,gdy zobaczył zdał sobie sprawę jakim jest dupkiem.Zobaczył Violettę upitą i spiącą na kanapie.Wiedział ,że to przez niego.Wziął Violkę na łóżko a sam pił na kanapie.Później nastał ranek Violette obudziła się o 12.
*Violetta*
Jak tylko się obudziłam zjadłam śniadanie i założyłam to:
Leon spał,nie budzę go bo nie interesuje mnie on.Wyszłam z domu na miasto było bardzo upalnie nagle wpadłam na jakiegoś chłopaka.
-Ej! uważaj jak leziesz.-wykrzyknełam.
-Przepraszam cię najmocniej nic ci nie jest?
-Nie,dzięki jestem Violetta.
-A ja Daniel.
*Leon*
Śledziłem Violettę i co?! gada z jakimś innym zdradza mnie!
-Zdradzasz mnie jak możesz?!
-Co ty gadasz?! nie jesteśmy razem zerwałam z tobą a to mój kolega i spadaj.
-Taa jasne kolega!
-Chodźmy Daniel.
*Violetta*
Mam dość Leona nie jestem z nim,a on wtrąca się w moje życie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Najmocniej przepraszam za tą beznadzieje;( ale moja wena ma ograniczenie!!! niestety!:(