-To fajnie w końcu spotkam się z Fede.
-Skąd wiesz ,że on idzie?
-No co ty nie znasz Fede?
-No co ty nie znasz Fede?
-No ale Lu..
-Na pewno ją uprosi tym to się nie martw.
-Ok,ok ja idę się szykować.
I po raz 2 nie wiem co na siebie włożyć jestem taka huda..mam nadzieję,że kiedyś to minie.
Miałam do wyboru kilka stylizacji ale postanowiłam po tym "bajaderkowaniu i obżeraniu się słodyczami" jak to Leoś nazwał iść pod prysznic.Wzięłam mój ulubiony truskawkowy szampon i czekoladowy żel pod prysznic.Po 15 min próbowałam wybrać między 1 a 2 stylizacją w końcu jednak wybrałam tą 2.W końcu powinien być jakiś kolor oprócz czarnego.
Do tego zrobiłam sobie taką fryzurę: wydaje mi się ,że jest ładna i nałożyłam błękitny makijaż ale usta musiałam podkreślić słodkim różem.Według Leona w niej jest mi najlepiej:
Leon też się wystroił wyglądał bardzo mrraśnie..
-Ślicznie wyglądasz powiedział po czym pocałował mnie w szyję,a ja serdecznie się zaśmiałam i pocałowałam go delikatnie w usta.
-Niestety kochanie musimy wychodzić.
-No dobrze ale licze na fajny wieczór z tobą w roli głównej..
-Oczywiście a jakżeby inaczej?-spytałam żartobliwie.
Po 20 minutach byliśmy na miejscu widać ,że Fran naprawdę się postarała.Weszłam do środka i przywitałam się z Lu i fede a także z innymi.Pora imprezować pomyślałam!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Jak mogę wam odmówić kochani? za bardzo was cenię :) taki krótki ale niedługo pojawi się nowy jutro lub w czwartek ;) czekajcie na pewno w tym tygodniu dodam.
~Monika