Zmienianko!

Nadchodzą zmiany i zmiany,nowe historie stary blog!!!

wtorek, 8 kwietnia 2014

Rozdział 5.

Obudziłam się wtulona w Leona.Mogłabym codziennie tak się do niego przytulać.Pocałowałam Leon namiętnie na pobudkę zegarek wskazywał 6:00 więc mamy tylko godzine do pracy.Postanowiłam założyć to:http://stylizacje.pl/userStore/lookPhotos/28/17/1728.jpg Leon założył koszulę w kratę i dżinsy.Musiałam się go zapytać czy ładnie wyglądam. -Leoś..ładnie wyglądam? -Ty we wszystkim ładnie wyglądasz...nawet w worku na ziemniaki.Puścił mi oczko po czym mnie delikatnie pocałował. -Ok więc od jutra chodze w workach.Zaśmiałam się. Poszłam do naszego pokoju szukając kluczyków od samochodu,aż poczułam jak Leon obejmuje mnie ramieniem. -Violuś.. -Leon co chcesz? -Czy ja odraazu musze coś chcieć? -Jeśli mówisz Violuś to wiadomo ,że coś chcesz. -Dobra..rodzice zaprosili cie na kolacje we wtorek.Chcą cie lepiej poznać...zgadzasz się? -Pewnie ale musisz iść ze mną na zakupy. -Hmm?a to niby po co? -Po to mój kochany,że chce sobie kupić jakiś zestaw na obiad. -No..no dobra. -Ok możemy iść jutro? -No dobrze. -Kocham cię. Podeszłam i pocałowałam go namiętnie.Wkońcu musze jakoś wyglądać. *Po pracy* -Vilu idziemy na spacer? -Ok Leonku. -Może pujdziemy na... -Na looody!. -Vilu naprawdę? -Taaak! ###################################Po lodach i sklepie************ -Hej Leon i co mogę tak iść na obiad? Ubrałam się taak:http://urstyle.pl/site_media/szafka/stylizacja-cetanlol12-wieczorowe_1.jpg -Pięknie jak zawsze kochanie. -Dziękuje. Usiadłam na nim okrakiem i go pocałowałam. -Vilu.. -O co chodzi? -Musze dzisiaj wyjść wieczorem moge? -Jasne.. @@@@@@@@@@@@@@@@ Wyszedłem wieczorem gdy Vilu leżała oglądając jakiś film.Byłem na torze motocrossowym nagle spotkałem Laurę. -Hej i co naprawiłaś motor? -Pewnie. ****************** -Hej viluuuu! usłyszłam wołanie Cami. -Cami o co sie rozchodzi ,że tak sie wydzierasz?! -Idzieemy po Leona.Dzisiaj dżamprezkaa w klubie. -Um..no ok. ***********************Leon************ -Leon musze ci cos powiedzieć.. -Tak? -Kocham cię. Pocałowała mnie. ***Vilu** Akurat byłam na torze.Gdy zobaczyłam Leona całującego się z mechanikiem.Byłam na niego zła..ale bardziej na nią.Podbiegłam do niej i uderzyłam ją z pięści. -Co ty do cholery robisz z moim chłopakiem?! -Hahaha twoim? taka brzydula z nim? -Hahah śmiechu warte.Prynajmniej ja umiem się ubrać ty (dziwko) -Coo ty gadasz? Po chwili zaczełam się bić tylko dlaczego byłam zła na nią? ***w szpitalu*** Obudziłam się i postanowiłam pogadać z Leonem. -Leon..przepraszam. -Kochanie nic nie szkodzi.To ona zaczeła wypisuje się z tego toru. -Poniosło mnie..ufam ci i dlatego to ją pobiłam. -Dzień dobry badałem pannę Castilio i wszytsko dobrze.Możecie iść *************** SOry ale ale mam brak weny a Laura taki dodatek specjalny! xD nie mam czasu tak wogóle.