Zmienianko!
Nadchodzą zmiany i zmiany,nowe historie stary blog!!!
poniedziałek, 10 marca 2014
Rozdział 2
Rozdział 2.Zauroczona<3
Moje 1 zajęcia w studiu! mam nadzieje,że będą idealne.O boże jak zawsze! zostało 10 min musze lecieć! uuuuf zdążyłam jeszce jest przerwa.Podeszły do mnie 4 dziewczyny.
Fran:Hej ja mam na imie Francesca czyli Fran to Camila Ludmiła i Natalia:)mów do nas
skrótami:)
Ja:Dzięki:) ja mam na imie Violetta i miło was poznać;)A powiecie mi co to za chłopak ten Leon?
Ludmiła:Tiaaa...jest w grupce chłopaków którzy praktycznie bawią się dziewczynami a później kompletnie je olewają.Jeśli będzie cię któryś z nich podrywał ignoruj ich:)
Ja:....A jak oni mają na imię?
Cami:Leon Verdas,Diego a dalej nwm.
Ja:ok dzięki:)
Pablo:Dzieci chodźcie! Leon zaraz będzie śpiewał
Dziwne Leon nie sprawiał takiego wrażenie wyglądał na dość spokojnego i takiego..cudownego! o boże co ja gadam? nie zamierzam się w nikim zakochiwać! wyjdzie to na złe!
Leon zaczął śpiewać Voy Por Ti cały czas patrzyliśmy na siebie i uśmiechaliśmy..chyba się w nim zauroczyłam! jest cudowny
Koniec zajęć tata dał mi więcej czasu,żebym zwiedziła miasto odrazu po zajęciach to zrobiłam:)
chwila...to
Leon!
Leon:Cześć jesteś cudowna! taka piękna i spokojna może będziesz moją dziewczyną?
Pomimo ,że bardzo bym chciała po 1. niejestem na to gotowa! chwila co mi odwala? pewnie,że jestem! a po 2.dziewczyny mi mówiły jaki on jest! to pewnie tylko złudzenie:)
Ja:Hahaha śmiechu warte! żebyś mnie wykorzystał?tak jak dziewczyny mi mówiły? na pewno nie! idź sobie do innych dziewczyn! ja nie zamierzam z tobą być!
Już miałam iść ale..złapał mnie za nadgrarstek i przyciągnął do siebie..teraz patrzyłam w jego piękne czekoladowe oczy a on powiedział..
Leon:Nie wiem co dziewczyny ci na opowiadały! chce cie lepiej poznać..umówimy sie?
Musze się zgodzić! nie co ja wygaduje?chyba mi odwala! dopiero co go poznałam a ja już w skowronkach!
Ja:Nie! nigdzie nie zamierzam z tobą iść! pobaw się swoimi dziewczynami! i odczep się ode mnie! nigdy się nie zmienisz i daj mi spokój!
Uciekłam...Leon popatrzył na mnie z rozczarowaniem i smutkiem..ale co ja miałam zrobić?! znam go dopiero 1 dzień! Niech nie przesadza! Teraz nie będe o nim myśleć!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz