Gdy przybiegliśmy do szkoły musieliśmy znaleźć naszą nową klasę oraz salę.To wcale nie jest takie proste jak mi się wydawało!szukałam sali 44 przez 10 min i nic.W końcu odważyłam się z Leonem spytać kogoś gdzie jest ta sala.Była to miła dziewczyna która nas przy okazji oprowadziła.Miała na imię Ari.Była bardzo ładna, była szczupła miała czerwone proste włosy tzn. rude ale wyglądały jak czerwone...czarne oczy ładna twarz i jeszcze do tego miła.Wiedziałam,że od razu się z nią zakoleguje.Gdy doszliśmy do sali było jeszcze 5 min do końca przerwy.Weszliśmy do sali i pani kazała nam gdzieś usiąść oczywiście zajęliśmy miejsca obok siebie.Mieliśmy pierwszy Polski.Niezbyt się z tego cieszyłam bo jest to trochę nudne,ale na szczęście pani musiała wyjść i coś obgadać z inną a wszyscy zajęli się sobą.Przejechałam moją ręką wzdłuż ręki Leona i przygryzłam wargę.
-Violu coś się stało? - widział po mojej minie ,że nie jestem normalna.
-Emmm..mam ochotę na wwisz cco...-wydudkałam ledwo słyszalnym głosem.
-Ale przecież jeszcze tego nie robiliśmy...
-No wiem,ale mam na to ochote.-gdy to powiedziałam cała spaliłam się ze wstydu.
Leon pokiwał głową, i dalej szkoła jakoś minęła. Gdy Leon odprowadzał mnie do domu złapałam go za ręke i pociągnęłam do mojego domu.
-Nie chce siedzieć tu sama...dzisiaj skończyliśmy mega wcześnie jest 12..no chodź.
-Idę,idę.
Gdy doszliśmy do mojego domu strasznie zgłodniałam więc postanowiłam ugotować spaghetti.
Oczywiście Leon musiał mi trochę poprzeszkadzać,przez co połowa makaronu znalazła się w moich włosach a sos na jego twarzy.Zmęczni zabawą zjedliśmy spaghetti i Leon poszedł się myć.Postanowiłam nie marnować czasu i sobie pośpiewać.Wzięłam koszule nocną bo po co mam się ubierać skoro i tak dzisiaj nigdzie nie idziemy.Potem ja poszłam się myć,nie zajęło mi to długo.A gdy wróciłam Leon tak słodko sobie leżał.Weszłam na niego i pocałowałam w usta,ale na tym się nie skończyło.Zaczęłam mieć dziką ochotę na wiadomo co...byłam mega napalona.Na pocałunkach się nie skończyłam on zdjął moja koszulę nocną a ja jego ubranie w pośpiechu wydyszałam.
-Chcesz zostać u mnie na noc?
-Oczywiście,że tak.
Następnie Leon zaczął całować moje nagie piersi brzuch i nogi.Delikatnie pieścił moje piersi co sprawiało mi ogromną przyjemność.Ja nie byłam gorsza i zaczęłam robić to samo co on całowałam jego nagi tors który był cudowny...słyszłam jaką sprawiało mu to przyjemność.Rozpięłam jego spodnie i je wyrzuciłam tak samo zrobiłam z jego bokserkami.Wyjęłam jego przyjaciela i zaczęłam robić mu loda po chwili w ustach poczułam smak spermy.Potem Leon przęjął pałeczkę i zrobiliśmy to....to był mój 1 raz i nie było to dla mnie łatwe,ale podobało mi się głośno krzyczałam z podniecenia.Gdy było już po wszystkim pocałowałam namiętnie Leona i wtuliłam się w jego tors po czym zasnęłam.Ten dzień był dla mnie jednym z najlepszych w moim życiu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Hej hej hej! podoba się? xd 1 raz pisałam taki dokładny opis 1 razu Violetty ;_; ale zamierzam jeszcze dużo razy opisywać takie rzeczy więc khe khe.Oczywiście spokojnie kolejny raz pojawi się w 4 5 rozdziale czy coś xd szczerze mówiąc musze zacząć się brać za pisanie kolejnego rozdziału mam nadzieję ,że będzie trochę dłuższy,musze was niestety zasmucić bo zamierzam lekko skłócić Violette i Leona ale to w 10 czy 8 rozdziale więc spokojnie cieszcie się waszą happy Leonetcią <3 wgl oglądałam te nowe odcinki Violetty i jestem dumna z Ludmiły i Violi <3 ale Leon i Diego są najlepsi ^.^ <3
~Monika
Cudowny.Czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńCudowny ! Czekam na nexta :*
OdpowiedzUsuńCudo
OdpowiedzUsuń